W ostatnim czasie odbył się kolejny rajd członków Szkolnego Koła PTTK. Pierwszym punktem naszej wycieczki był Zamek w Melsztynie.
Informacje na temat tego miejsca przygotowała Kasia-uczennica klasy 5. Melsztyn jest małą miejscowością położoną w gminie Zakliczyn. Ruiny zamku wzniesionego w większości z miejscowego piaskowca oraz cegły usytuowane są poniżej szczytu wzgórza 319,2 m n.p.m. Budowę zamku rozpoczął w 1347 roku Spycymir Leliwita, który pełnił funkcję kasztelana krakowskiego. Obiekt był ośrodkiem ruchu husyckiego w Polsce. Po 1500 roku kasztelan wiślicki Mikołaj Jordan odkupił zamek i rozbudował. W następnych latach warownia zmieniała właścicieli. Uległa zniszczeniu podczas konfederacji barskiej podczas ataków przez wojska rosyjskie. Od tego czasu popadał w ruinę. W 2019 roku rozpoczęto prace związane z jego odbudową. Ma zostać przywrócona wieża i wykonany strop nad parterem. W nim ma znaleźć się sala z ekspozycją. Ze wzgórza doskonale widać piękną, malowniczą dolinę Dunajca.
Po zwiedzeniu ruin wyruszyliśmy busem do Iwkowej gdzie pieszym zielonym szlakiem powędrowaliśmy do Pustelni św. Urbana. Na miejscu dowiedzieliśmy się kilku bardzo ważnych informacji od Natalki-uczennicy klasy 5. Kapliczka to wedle lokalnej tradycji miejsce, gdzie miał mieć swoją pustelnię wspomniany już jeden z towarzyszy św. Świerada, Urban – a pobliskie źródło, nazwane imieniem świętego, miało posiadać cudowne właściwości. Co ciekawe, w ołtarzu wewnątrz kapliczki znajdziemy nowożytny obraz, ukazujący św. Urbana…jednak nie jest to ten Urban! Zamiast pustelnika, zapewne w wyniku pomyłki, umieszczono tu wizerunek świętego papieża Urbana, który żył na przełomie II i III wieku! Swoją drogą, kult papieża Urbana jest dość popularny w Europie Środkowej, gdyż jest to patron winiarzy – nie powinien on jednak znajdować się w tym akurat ołtarzu, bo w ten sposób skazuje właściwego patrona kaplicy, czyli pustelnika Urbana, na zapomnienie.
Następnie udaliśmy się pieszo w stronę wieży widokowej na Szpilówce (516 m n.p.m.), która znajduje się na Pogórzu Wiśnickim, została ona udostępniona dla turystów w maju 2019 roku. To drewniana konstrukcja o wysokości 30 metrów. Z jej szczytu możemy podziwiać zachwycający krajobraz Beskidu Wyspowego, Beskidu Sądeckiego, czy Pogórza Rożnowskiego. Przy samej konstrukcji znajduje się altana, ławki i stoły. Zagospodarowanie terenu pozwoliło nam na rozpalenie ogniska i integrację grupy przy pieczeniu kiełbasek. Informacje dotyczące tego miejsca przedstawiła nam Amanda-uczennica klasy 6.
